Dobrze zbilansowany słodki posiłek może, a nawet powinien, mieć miejsce w każdej diecie 😊 I nie będzie to wpis o skyrze z wiórkami kokosowymi… Bo nie jest to rafaello.
Przed Wami twarogowe drożdżówki z truskawkami. Przepis skradł moje serce i na pewno zostanie ze mną na długo. Te wysokobiałkowe bezglutenowe drożdżówki doskonale sprawdzą się na drugie śniadanie lub podwieczorek. Jako niskokaloryczny deser doskonale sprawdzi się na diecie redukcyjnej, bo jest smaczny, zaspokaja ochotę na coś słodkiego i syci na długo.

Do przygotowania drożdżówek będziesz potrzebować:
- 250g sera twarogowego chudego,
- 1 jajo,
- 1 szklankę mąki owsianej (160g)
- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia,
- 1 szczyptę soli,
- 1 łyżkę erytrolu,
- Kilka kropli ekstraktu waniliowego lub kropli słodzonych,
- 1 szklanka truskawek (około 180g),
- Opcjonalnie: cukier puder do obsypania.
Sposób przygotowania jest bardzo prosty.
- Zacznij od włączenia piekarnika na 180 stopni tryb góra-dół.
- Ser twarogowy rozdrobnij widelcem.
- Wbij jajo i dodaj wszystkie pozostałe składniki.

- Wszystko dokładnie wymieszaj za pomocą łyżki lub ręką.
- Na blaszce wyłóż papier do pieczenia. Pro tip: żeby papier się nie zwijał przed umieszczeniem go na blaszce, pognieć go i następnie rozwiń.
- Z masy serowo-owsianej uformuj kule, które następnie rozgnieć palcami na blaszce. Za pomocą łyżki lub palcami uformuj w środku wgłębienie, zostawiając brzegi.

- We wgłębieniu umieść pokrojone truskawki.
- Wstaw drożdżówki do nagrzanego piekarnika.

- Piecz przez około 30 minut.
- Po wyjęciu z piekarnika, przestudź drożdżówki.

- Z wierzchu możesz oprószyć je cukrem pudrem.
- Po upieczeniu zrób zdjęcie drożdżówek, wrzuć na instastory i oznacz mój profil!
Drożdżówki są po upieczeniu chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku… No i oczywiście przepyszne!
Do przygotowania drożdżówek mogą sprawdzić się również inne owoce, na przykład jagody, maliny czy jabłka. Wybór należy do Ciebie 🙂
Na pewno warto przygotować sobie te genialne drożdżóweczki, bo pamietajmy o tym, że słodkie posiłki mają swoje honorowe miejsce w zdrowej diecie.
Dlaczego warto jeść słodkie posiłki w diecie?
Przede wszystkim polecam je osobom, które lubią słodycze bądź jedzą ich stanowczo za dużo. Pamiętajmy jednak o tym, że owsianka czy owoce nie zastąpią lodów czy czekolady, gdy do drzwi puka głód emocjonalny lub napad kompulsywnego objadania. Tutaj potrzebna jest przede wszystkim praca z psychodietetykiem i odbudowanie swojej relacji z jedzeniem.
Słodkie posiłki mogą jednak okazać się pomocne wśród osób, które lubią słodycze i jedzą je w sposób kontrolowany. Dobrze zbilansowana owsianka, omlet czy placki są zdecydowanie bardziej odżywcze niż snickers, a jeśli zależy nam na zdrowiu – będzie to zdecydowanie zmiana na naszą korzyść.
Włączenie co najmniej jednego słodkiego posiłku dziennie pozwala nam choć częściowo nasycić się słodkim smakiem, dzięki słodzikom, owocom czy dodatkowi gorzkiej czekolady. Dzięki nim nasza ochota na standardowe słodycze może być zdecydowanie mniejsza. Warto próbować!
I ważna kwestia – tym się objadasz, czego sobie odmawiasz. Wiadomo doskonale, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Doświadczenie mówi mi, że wszelkie próby całkowitej eliminacji słodyczy z diety (zwłaszcza przez osoby, które je lubią), zazwyczaj kończy się niepowodzeniem. Próba niejedzenia słodyczy przez tydzień czy miesiąc to stanowczo za krótko na przeciw całego życia. Jest to skrawek dbania o zdrowie i nie będzie miał długofalowych skutków. Zdecydowanie lepiej jest podejść do tematu z umiarem i zamiast po detoksie cukrowym objadać się słodyczami, lepiej zjeść je raz czy dwa razy w tygodniu w ograniczonych ilościach. Lub – komponować słodkie posiłki!
Warto pamiętać, że słodkie posiłki są doskonałym źródłem przyjemności – mogą być źródłem satysfakcji, co jest ważne dla utrzymania zdrowej relacji z jedzeniem.
Te drożdżówki na pewno sprawią Ci sporo przyjemności! Smacznego 🙂